Wróćmy jednak do pozostałych danych z Poraja. W związek małżeński wstąpiły 43 pary. Z tej liczby 10 było ślubami cywilnymi. Spośród nich 3 śluby udzielone zostały w plenerze. Przyszli małżonkowie mogą zażyczyć sobie udzielenia ślubu w ogrodzie czy nad jeziorem. Jednak muszą zapewnić dojazd kierownikowi urzędu stanu cywilnego oraz warunki godne i bezpieczne dla wszystkich uczestników ceremonii. Te zarejestrowane przez porajski USC odbywały się nad brzegiem Zalewu Porajskiego oraz w restauracji. Za tą przyjemność nowożeńcy muszą zapłacić 1000 zł dodatkowo. USC odnotował także 3 transkrypcje ślubów, wśród nich były te zawarte w Niemczech, Belgii i Tajlandii.

Urząd z rejestru małżeństw wykreślił 16 par, gdyż tytle z nich rozwiodło się w ubiegłym roku.

Aż 178 osób opuściło nas na zawsze, bo tyle zgonów odnotował nasz rodzimy urząd. W ubiegłym roku za cały okres było to 127 zgonów.

„Był to rok wyjątkowy, bo od marca naznaczony epidemią koronawirusa, która ciągle ma wpływ na wszystkie aspekty życia. Wyraźnie odbiła się także na danych urzędowych. Jest odnotowany znaczny wzrost liczby zgonów, dużo mniej zawieranych było ślubów, szczególnie kościelnych. Mam nadzieję, że mieszkańcy po zakończeniu pandemii koronawirusa nadrobią statystyki i za rok zobaczymy znaczne wzrosty w narodzinach i ślubach, a spadki w zgonach” – podsumowuje Ilona Hadzińska, kierownik USC.