Ataki lisów na ptactwo domowe

[Zdzisława Polak]

Może ktoś podpowie co należy zrobić aby ustrzec kury, kaczki itp przed wymordowaniem ich przez lisy , które na dobre panoszą się w Żarkach Letnisku. Już nawet w biały dzień przychodzą na podwórka i zagryzają drób. Niczego się nie boją.

[widz]

Może by coś powiedziały teraz osoby, które tak bronią dziki i lisy przed odstrzałem . Te dzikie zwierzęta robią szkody rolnikom a ekolodzy bronią tych zwierząt, Gdzie są Ci zieloni i obrońcy zwierząt?

[Igor]

Widzu, gdybyś nie wiedział to ci powiem, że mieszkamy na terenie leśnym, a las to naturalne siedlisko lisów a nie KUR. Kury hoduje się na wsi a nie w Żarkach Letnisku.Ja jajka kupuję w sklepie i cieszę się, że w lesie jest dużo zwierząt.

[widz]

I znów typowe myślenie mieszczucha jajka są nie od kur tylko ze sklepu i podobnie jak mleko jest ze sklepu a nie od krowy. Żarki Letnisko jest wsią podobnie jak wszystkie inne miejscowości w gminie Poraj włącznie z Porajem. A nie jest Ci żal kur jak są rozszarpywane przez lisy i zjadane żywcem? Czy ty masz trochę zdrowego rozsądku?.

[Byly]

Żarki są miejscowością wypoczynkową i powinien obowiązywać zakaz hodowli zwierząt gospodarskich. Spędzam w Żarkach aktualnie większość swojego życia i nie chcę słuchać całodziennego gdakania kur. Kto chce hodować kury może np. w Nowej Wsi. W Żarkach Letnisku w lesie sosnowym mamy wiewiórki, lisy i inna zwierzynę leśną

[widz]

Kury nie przeszkadzają wiewiórką ani innym ptaszkom a nawet pomagają ptakom , bo wysypane ziarno i inną karmę zjadają też ptaki i wiewiórki.
Poza tym wszelkie zbędne produkty spożywcze zjadają kury i nie trzeba wyrzucać żywności na śmietnik jako bio a potem za odbiór ich słono płacić. Ale co Ty mieszczuchu o tym wiesz? Po jajko z fermy kurzej idziesz do sklepu a potem chorujesz zamiast zjeść jajko od kury z wolnego wybiegu i karmionej zdrową karmą, Pomyśl nad tym.

[fruzia]

Zgadzam się z Igorem.Lepiej nich właściciele psów nie wypuszczają swoich pupili poza posesje, bo to psy są zagrożeniem , a nie lisy.

[Byly]

Dawno nie słyszałem fruzi ciesze się, że powróciła. Fruzia tutaj jesteś bezpieczna, tutaj koronawirusem się nie zarazisz, możesz się zarazić jadem
Wracając do tematu: ten problem w Żarkach był od zawsze, psy wałęsające się bez właścicieli po ulicach. Chociaż mam wrażenie, że ostatnio jakby było ich mniej? Czasami widzę jakieś maleństwo, raczej średnich i dużych nie widać. Może to już nowe pokolenie bardziej ucywilizowane stało się gospodarzami większości naszych posiadłości?

[Igor]

Widzu, kury zawsze były przysmakiem lisów i prawdę moiąc to chyba im w3szystko jedno czy ty dziabniesz je siekierką na rosołek czy zje je lisek. A liski nie zjadają żywcem tylko najpierw kurki duszą. A ty najpierw je eksploatujesz zabierając im jajka a potem i tak do gara.

[widz]

Igor co ty jadasz że tak głupio gadasz?. Przestań już pajacować i wpieprzaj jaja i kurczaki z supermarketów

[Igor]

No i wyszło szydło z worka, liski odbierają widzowi przysmaki. Ja jadam z marketu i dobrze się miewam, a tobie od tych przysmaków ani rozumu ani kultury nie przyrosło.

[Byly]

Być może przez takich hodowców jak widz, w Żarkach Letnisku pojawiły się kuny? Kuny są smakoszami jajek kurzych. Nigdy dotąd chyba ich nie było, w tym roku już dwa razy pogryzły mi przewody samochodowe Bardzo się cieszę, ze pojawiły się lisy, lisy zrobią porządek z kurami i kuny przeniosą się na pobliskie wioski, gdzie będą miały wiejskie jajeczka

[widz]

Były i pokazałeś swoje prawdziwe oblicze - cieszy Cię to co drugiego człowieka martwi i krzywdzi. I co teraz oczekujesz od drugiego człowieka współczucia, bo ci kuny pogryzły przewody w aucie? Widzisz karma wraca. Więc nie dokuczaj bliźniemu.